Zima i krystaliczna woda!
Udało się. Po "naruszeniu" ziemi na około studni, zaczęła nabierać się mętna woda z osadem żwirkowym. Liczyliśmy na to, że to kwestia kilku dni aż się oczyści. Liczyliśmy się nawet z tym, że może to potrwać 2 tygodnie. A co za tym idzie, 2 tygodnie czekania na podłączenie bojlera. Ale udało się. Przyjechaliśmy dziś o 22 w celu spuszczenia wody ze studni. Woda krystaliczna, bez osadu.
Zima! Zgodnie z prognozą, godzina 12.00 i śnieg. Przez weekend ma go na padać 50cm. Warunki na drodze takie sobie. Czas uśmiechnąć się do sąsiada co ma odśnieżarkę.
Sytuacja z mieszkaniem wyklarowała się. Znalazła się osoba, która chce wynająć mieszkanie po nas. Niestety dopiero 1 grudnia, ale warto mieć jeszcze gdzieś prysznic z ciepłą wodą, także nie jest tak źle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz