poniedziałek, 11 września 2017

Kolejna ścianka. Kolejne zamknięte pomieszczenie!

Nasza "platforma" na poddaszu przestaje wyglądać jak platforma. Każde z pomieszczeń ma już swój kształt. Co prawda, szkielet ścianek nie jest wykończony w 100%, ale to co jest wystarczy, aby napędzić wyobraźnię przestrzenną. Sypialnie mają już kształt, przedpokój też. Tak naprawdę zwykła kreska narysowana ołówkiem na podłodze daje już jakieś wyobrażenie.

I będzie tak, jak planowaliśmy. Przedpokój będzie  miał dziwny kształt, ale tak już musi być. Drzwi do sypialni nie wypadną na środku ściany (tak by ładnie wyglądało wizualnie), tylko niestety muszą być "przytulone"  do drugiej ściany (względy wymiarowo- konstrukcyjne). Ale tak to już jest w starym budownictwie! Tak czy siak, sprawa drzwi do sypialni będzie lepiej rozwiązana niż w wersji przed remontem. Do sypialni nr 1 wchodziło się przez sypialnię nr 2.

Najważniejsze jest to, że jeszcze nic nas bardzo mocno nie zaskoczyło. No może oprócz jednej ościeżnicy do drzwi, która po rozpakowaniu okazała się być w innym kolorze niż drzwi... ale na to się już nic nie poradzi. Przy tak dużych zakupach nie myślało się o sprawdzaniu tego, czy przypadkiem sprzedawca nie pomylił kolorów. Na szczęście planujemy podróż samochodem do Polski zimą. Dokonamy więc wymiany. W Casto wymiany można dokonywać nawet po kilku latach 

Drobne problemy/komplikacje budowlano-konstrukcyjne rozwiązujemy zaś na bieżąco. To bardzo przyjemne uczucie, gdy najpierw wydaje ci się, że to problem nie do przeskoczenia, że tak już będzie musiało zostać. Aż tu nagle pojawia się w głowie pomysł.



A ostatnie zdjęcie to łazienka od strony sypialni prawej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz