USB... USP... OSB? Jak się nazywa ta płyta?
06.02.2017
Mogłoby się wydawać, że żeńska połówka naszego "jabłka" może mieć problemy z tego typu nazwami, określeniami. Tymczasem... opowiadaliśmy Wam kiedyś o profesjonalizmie sprzedawców w Norwegii?
SYTUACJA NR 1
Zaczęło się od szukania preparatu do dezynfekcji studni. Pojechaliśmy do naszego najbliższego, ukochanego, całkiem nieźle wyposażonego sklepu budowlanego. Jako, że to ja (strona żeńska) mówię po norwesku, chcąc nie chcąc muszę się orientować w tym wszystkim co budowlane, żeby wiedzieć o co pytać w sklepach, przeszukiwać internet, radzić się itp. Zapytałam więc na dziale ogrodniczym z pompami do studni czy mają jakiś preparat do dezynfekcji studni. Na to pan nr 1 odpowiada:
"Co takiego??".
-"Preparat do dezynfekcji studni, wody w studni..."
-"yyy... proszę zapytać koleżankę.
Pani nr 2
- "Co takiego? Ale po co pani? Do czego?
- "Na dnie studni widać martwe myszki, żyjące żaby i inne zwierzątka. Trzeba wyczyścić i zdezynfekować..."
-"Aaa. To wodę gotować trzeba przed piciem!! Zapytam kolegę..."
Pan nr 3
-"Myszy? W studni? To takie pływające myszy, tak? Hahaha. Wystarczy filtr zastosować...
Dobry filtr powinien załatwić sprawę."
HALOOO??? SERIO???
SYTUACJA NR 2
Kupowanie folii ogrodowej na studnię.
Poprosiłam o 5 metrów folii ciętej z rolki, szerokiej na 3m. Cena była za m2. Pan sprzedawca (bohaten sytuacji nr 1) zapytał mnie ile ma wpisać metrów kwadratowych zatem. ????? Powiedziałam, że 15m2. Podchodzę do kasy a tam na metce zapisane 13m2. ?????
Ale to było tak na marginesie. OSB kupione. Z resztą, okazało się że sprowadzone z Polski... Jak widać na zdjęciach, 4 koryta zrobione. Mogłoby się wydawać, że idzie szybko, ale niestety. 1 koryto to 1,5 roboczogodziny. Bo to przecież nie tylko wełna, ale i montaż żyłki wspierającej folię i wełnę, montaż folii, wymierzenie i cięcie + montaż "szczebelków", wypełnienie wełną. Ale 25% podłogi pokryte wełną.